Jak podaje serwis rmf24.pl, minister nauki Dariusz Wieczorek ujawnił dane sygnalistki, która zgłosiła nieprawidłowości na Uniwersytecie Szczecińskim. Sygnalistka, będąca przewodniczącą związku zawodowego, poinformowała bezpośrednio ministra o problemach na uczelni, prosząc go o anonimowość. Minister przekazał jej dane rektorowi uczelni. Publiczne ujawnienie informacji wywołało falę krytyki.
Ustawa o ochronie sygnalistów z dnia 14 czerwca 2024 r. jasno określa zasady ochrony osób zgłaszających nieprawidłowości i naruszenia prawa. Zgodnie z przepisami, tożsamość sygnalistów musi być chroniona, a ujawnianie ich danych bez zgody jest niezgodne z prawem. Działania ministra stawiają pod znakiem zapytania przestrzeganie standardów ochrony sygnalistów w instytucjach publicznych.
Podkreślamy – opieramy analizę wyłącznie na informacji prasowej, nie znając szczegółów sprawy, dlatego wnioski prosimy traktować ogólnie, nie w odniesieniu do tego konkretnego przypadku.
Anonimowość sygnalistów
Ustawa o ochronie sygnalistów jednoznacznie nakłada obowiązek ochrony tożsamości osoby zgłaszającej nieprawidłowości. W artykule 3 ust. 15 określono, że zgłoszenie powinno być poufne.
Ujawnienie danych naraziło sygnalistkę na działania odwetowe ze strony uczelni. Przepis art. 2 ust. 2 ustawy wyraźnie zabrania takich działań, definiując je jako bezpośrednie lub pośrednie działania mogące zaszkodzić sygnaliście.
Minister tłumaczy, że w chwili zgłoszenia przepisy ustawy o ochronie sygnalistów jeszcze nie weszły w życie. Formalnie prawdopodobnie ma rację, pozostają do rozważenia i oceny kwestie etyczne.
Obowiązki instytucji publicznych w kontekście ochrony sygnalistów
Instytucje publiczne i ich przedstawiciele powinny cieszyć się szczególnym zaufaniem obywateli. Mają one obowiązek przestrzegać art. 7 ustawy, który nakłada na podmioty publiczne obowiązek zachowania poufności i wdrożenia procedur umożliwiających zgłaszanie naruszeń w sposób bezpieczny.
Wydaje się, że nawet jeśli przepisy formalnie nie weszły w życie, to unijna dyrektywa o ochronie osób zgłaszających naruszenia ma zastosowanie od dnia 16 grudnia 2019 r. Wiele wskazuje na to, że w opisywanym przypadku minister powinien zachować dane sygnalistki w tajemnicy. Przekazanie ich rektorowi narusza prawa sygnalistki, ale również podważa zaufanie do całego systemu ochrony.